Smaki grilla można przygotować nawet podczas deszczowej pogody, taką właśnie alternatywą są szaszłyki z patelni. Przygotowujemy je w domu, panierujemy jak tradycyjne kotlety i smażymy na patelni. Ja podałam je z musztardą grillową Kielecka
- 1/2 fileta z kurczaka
- 1 papryka
- 1 mała cukinia
- 1 cebula
- 20 dag pieczarek
- przyprawa do grilla
Panierka:
- 3 jajka
- bułka tarta
- pieprz
- sól
Filet z kurczaka pokroić w większą kostkę, posypać przyprawą i odstawić do lodówki na 1 h. Cebulę pokroić w plastry, cukinię i paprykę w większą kostkę. Na patyki do szaszłyków nabijać po kolei: mięso, cebulę, cukinię paprykę oraz pieczarkę. Jajka roztrzepać z solą i pieprzem, a następnie panierować w nich przygotowane szaszłyki i obtaczać w bułce tartej, a następnie smażyć na rozgrzanym tłuszczu.
Mniam ja poproszę takiego szaszłyczka ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam ;-)
UsuńSuper pomysł :-) bardzo lubię szaszłyki :-)
OdpowiedzUsuńTe z patelni są równie smaczne jak te z grilla - polecam :-)
Usuńsuper pomysł,ja co prawda mam elektryczny grill i nawet jak nam coś odbije, to jem potrawy w środku zimy, ale sposób z patelnią bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZawsze można spróbować czegoś nowego :-)
UsuńAle świetne! Takich panierowanych szaszłyczków jeszcze nie jadłam, super pomysł!
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu i polecam wypróbować :-)
Usuń