Ciasto:
- 30 dag mąki
- 15 dag masła
- 10 dag cukru
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki soli
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 cukier waniliowy
Dodatkowo:
- jajko
- czekolada mleczna
- orzechy ziemne bio Fresano
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto, które następnie owinąć w folię i wstawić na 30 min do lodówki. Po tym czasie ciasto rozwałkować na grubość 0,5 cm i wycinać foremką w kształcie kwiatka ciastka, które następnie układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciastka posmarować roztrzepanym jajkiem, obsypać orzeszkami i docisnąć ręką. Piec w temp. 180 st przez ok. 12 min. Upieczone ciasteczka pozostawić do wystudzenia, a następnie polać rozpuszczoną czekoladą.
Kawę właśnie piję, ale takich ciasteczek bym do niej nie odmówiła:)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się proszę :-)
UsuńMniam pyszne ciasteczka :-) świetnie wyglądają Małgosiu :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko :-)
UsuńŚwietne ciasteczka :) Palce lizać.
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuńoj tak są bardzo smaczne :-)
UsuńSwietnie wyglądają te chrupacze :) pozdrawiam Małgoś :)
OdpowiedzUsuńoj chętnie by się schrupało :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takle ciasteczka do podgryzania. I to jest niebezpieczne bo sięga się po jedno, drugie, trzecie.... To uzależnia :) Twoje też by mnie uzależniły, bo sa z orzeszkami :)
OdpowiedzUsuńOj tak Krysiu masz rację, te orzeszki sprawiają, że ciasteczka szybką znikają :-)
UsuńMmm, ciasteczka... Pyszności :)
OdpowiedzUsuń