Zdrowie w smaku - Niezwykłe dania ze zwykłych roślin to książka, która jest nagrodą w dzisiejszym konkursie. Więcej o tej książce możecie przeczytać w mojej recenzji TUTAJ
Zadaniem konkursowym jest napisanie w komentarzu pod tym postem jaką i gdzie dziką roślinę mieliście okazję spróbować. Najciekawsza odpowiedź będzie nagrodzona :-)
Regulamin konkursu:
- Konkurs trwa od 24.07.2016 - do 28.07.2016
- Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 29.07.2016
- Jedna osoba może zostawić tylko jeden komentarz.
- Do wygrania jest jeden egzemplarz książki.
- Przy zgłoszeniach anonimowych proszę pozostawić adres meilowy
- Organizatorem konkursu jest Kuchnia i Podróże a sponsorem Wydawnictwo Rea
- Autor komentarza, który wybiorę zostanie nagrodzony w/w książką
- Od momentu ogłoszenia wyniku konkursu, będę czekała 3 dni na dane zwycięzcy. W przypadku gdy wygrana osoba się nie zgłosi, wybiorę kolejną.
- Dane do wysyłki nagrody proszę przesłać na adres mailowy kuchniaipodroze@gmail.com
Miałam okazję spróbować pokrzywy w sałatce i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona bo bardzo mi posmakowała, ale w domu nie umiem jej przygotować.
OdpowiedzUsuńW tej książce można znaleźć wiele przepisów na wykorzystanie różnych takich roślin.
UsuńZdecydowanie pokrzywa jest taką dziką rośliną, którą często można wykorzystywać w kuchni przy sporządzaniu posiłków. Jest cenna zwłaszcza wczesną wiosną. Zawiera przecież wiele witamin i mikroskładników.Jej działanie lecznicze jest chyba wszystkim znane. Ja pokusiłam się o wykonanie zupy szczawiowej z dodatkiem pokrzywy. Szczaw to przecież źródło witaminy C. Korzystnie działa na naszą skórę. Taka zupa to samo zdrowie. Oczywiście smak to kwestia gustu i upodobań. Moje dzieci nie były zachwycone, ale mnie smakowało. Taką zupę pokrzywowo-szczawiową polecam miłośnikom dań z wykorzystaniem dzikich roślin. Danie jest tanie i szybkie w wykonaniu. Hołdując zasadzie - DOBRE BO POLSKIE polecam !
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa jak smakuje taka zupka, chyba sama się skuszę i ją przygotuję :-)
UsuńJa byłem w kilku egzotycznych krajach, ale niestety nie miałem okazji jeść jakiejś dzikiej rośliny.. Tylko pamiętam trawę cytrynową, ale ona nie jest aż tak egzotyczna.
OdpowiedzUsuńTak trawa cytrynowa jest bardzo popularna w krajach egzotycznych, ja również miałam okazję ją spróbować :-)
UsuńJest kilka roślin, które zrobiły na mnie wrażenie. Na przykład pokrzywa w zupie, mlecz w salatce czy kwiaty bzu smażone w cieście naleśnikowym. Wszystkie dania autorstwa mojej Mamy :) gomuummygo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKłokoczka!
OdpowiedzUsuńPrawda, że nazwa piękna i tak bardzo polska? Może zacznę od ogólnego przedstawienia tej rośliny - jest to krzew przypominający trochę z liści jesiona, na których brzegach rozwijają się owoce. Mimo ze kłokoczka występuje w południowej Polsce, to ja miałam okazję ją skosztować na wakacjach w Gruzji. Trafiliśmy z męże do pewnej restauracji i postanowiliśmy zamówić sobie najdziwniej brzmiące potrawy. Ja wzięłam dżondżoli – marynowane kwiatostany kłokoczki. Jaka to była uczta dla kubków smakowych! Do dzisiaj pamiętam ten cudny smak. To było najlepsze danie, jakie jadłam nie tylko w Gruzji, ale w całym swoim życiu i jeśli będziecie tylko mieli okazję, spróbujcie koniecznie!
Liść pandany, kang kung ( szpinak wodny) - miałam okazje spróbować w Azji. Mizunę miałam przyjemność posmakować w Japonii. Soliród zielony również w Azji. To tyle co z takich dziwnych roślin pamiętam. A kwiaty akacji w naleśnikach - super sprawa :-)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś próbowałam herbatę z pokrzywy ale mi nie smakowała :(
OdpowiedzUsuń