W tym roku mamy na prawdę piękną ciepłą jesień, jest już połowa listopada, a w lesie nadal można znaleźć grzyby :-) Korzystając z tych darów lasu przygotowałam kotleciki ziemniaczano-grzybowe, do których użyłam podgrzybków gdyż takie grzybki jeszcze można u nas w lesie znaleźć :-)
- 1 kg ziemniaków
- 40 dag grzybów leśnych
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 jajko
- pieprz
- sól
- bułka tarta
- sos cygański Społem
Ziemniaki obrać, umyć i ugotować w osolonej wodzie do miękkości. Następnie odcedzić i przecisnąć przez praskę. Grzyby pokroić na małe kawałki i ugotować do miękkości. Cebulę pokroić w kostkę, a czosnek przecisnąć przez praskę, razem zeszklić na niewielkiej ilości oleju. Następnie dodać grzyby i całość razem podsmażać. Do ziemniaków dodać przestudzoną cebulę z grzybami, jajko oraz przyprawy i dokładnie wymieszać. Z przygotowanej masy formować małe kotleciki, obtaczać w bułce tartej i smażyć na złoty kolor. Podawać z dowolnym sosem, ja podałam z sosem cygańskim.
Wyglądają smacznie, chętnie bym się wprosiła na taki jesienny obiadek :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam Marto :-)
UsuńBardzo smakowite kotleciki.
OdpowiedzUsuńa z sosem smakują jeszcze lepiej :-)
UsuńCIakawa propozycja, ja też chętnie bym zjadła takie danie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam Aniu, zrobię większą ilość ;-)
UsuńMałgosiu bardzo fajny pomysł na kotleciki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :-)
UsuńFajne kotleciki, muszą być smaczne.
OdpowiedzUsuńI takie właśnie są :-)
Usuń