Schab ze śliwką na kanapki to moja pierwsza domowa wędlina zrobiona w szynkowarze firmy Tradismak. Efekt rewelacyjny, schab wyszedł bardzo smaczny, delikatny i aromatyczny. Wszystkim bardzo smakuje, więc polecam wypróbujcie :-)
- 60 dag schabu
- suszone śliwki
- 3 łyżki oliwy
- 2 łyżki octu winnego z czerwonego wina
- 1 łyżeczka peklosmaczka
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 1/2 łyżeczka pieprzu
- 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
- 1 łyżeczka kurkumy
- 3 łyżeczki majeranku
Schab umyć, osuszyć i wewnątrz długim, ostrym nożem wyciąć otwór, do którego wepchnąć śliwki. Przygotować marynatę mieszając wszystkie składniki, a następnie w przygotowanej marynacie obtoczyć przygotowany schab ze śliwkami. Włożyć do szynkowara i odstawić do lodówki na 24 h.
Po tym czasie szynkowar włożyć do garnka z gorącą wodą, wyłożonego ściereczką, tak aby woda sięgała do wysokości 1-2 cm poniżej brzegów szynkowara. Gotować na małym ogniu, sprawdzając temperaturę schabu termometrem. Parzyć przez 60 min, tak aby temperatura schabu utrzymywała się na 85 st. Następnie szynkowar pozostawić do wystygnięcia w gotowanej wodzie, a następnie wstawić go do lodówki na 24h. Po tym czasie schab wyjąć z szynkowara i podawać na kanapki.
ah zazdroszczę, że masz czas na takie rarytasy :)
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom nie zajmuje to tak wiele czasu :-)
UsuńOd patrzenia człowiek robi się głodny... wygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje :-)
UsuńSuper Ci wyszła ta szyneczka. Pysznie wygląda. Też mam w domu takie cudo i jestem bardzo z niego zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem Marzenko, gdyż ja też jestem bardzo zadowolona z tego szynkowaru :-)
UsuńNie ma to jak własny wybór, Ja jutro piekę pasztet, znów...od Świąt go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wpadnę na Twój pasztecik Elu :-)
UsuńPysznie wygląda, i na pewno też pysznie smakuje :)
OdpowiedzUsuń