Polska złota jesień to jeszcze czas na różnego rodzaju wycieczki, choćby tylko na weekend, ale zawsze warto gdzieś pojechać, pospacerować i napawać się urokami tej polskiej kolorowej pory roku.
Ja dziś Was zapraszam na spacer po Krupówkach w Zakopanym, aż po Gubałówkę :-)
Uwielbiam Krupówki szczególnie o tej porze roku. Nie ma już tłumu turystów a jest tak pieknie, kolorowo. I jest ta cisza, która pozwala się zrelaksować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj dokładnie tak Kasiu, masz rację :-)
UsuńZawsze marzył mi się dłuższy pobyt w górach jesienią... i do tej pory jakoś nie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, pełne jesiennego słońca :)
Byłam kiedyś w Zakopanem na poczatku września, i pamiętam że było cudnie. Jesień w górach jest bardzo kolorowa :-) pozdrawiam Małgosiu :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień w górach :-)
UsuńOch jak pięknie :) pogoda się wam udała. Mam całkiem blisko a gdzieś zawsze czasu brakuje :(
OdpowiedzUsuńCudze chwalicie, swego nie znacie :D Cudowne widoki!!! Pozdrawiam Megg :)
OdpowiedzUsuńOj tak widoki w górach są przepiękne, pozdrawiam Beatko :-)
UsuńJesień w górach jest niesamowicie piękna. Trzeba łapać słońce, póki się da. Od Krupówek jednak trzymałabym się z daleka.
OdpowiedzUsuńoscypki!!!
OdpowiedzUsuńNiektórym Zakopane się opatrzyło. Mnie nigdy, urocze i przytulne a wokół piękne okolice z Morskim Okiem, Kościeliskiem...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia... W Zakopanem byłam wiele razy, ale zawsze z chęcią wracam. A Morskie Oko - baja...
OdpowiedzUsuń