wtorek, 25 lutego 2014

Faworki

Tłusty czwartek już tuż tuż, więc czas myśleć o faworkach, pączkach i oponkach :-)
Ja osobiście najbardziej z tych wszystkich pyszności uwielbiam faworki, a Wam co najbardziej smakuje??? 

Faworki

  • 1/2 kg mąki pszennej
  • 5 żółtek 
  • 3/4 szkl śmietany 18%
  • 2 łyżki wódki
  • szczypta soli

Mąkę wsypać na stolnicę, dodać sól, żółtka, wódkę oraz śmietanę. Wszystko posiekać nożem, a następnie zarobić ciasto. Ciasto wyrabiać dość długo, aby było elastyczne i miękkie, a następnie wybić je wałkiem, aby pojawiły się pęcherzyki powietrza.  Gotowe ciasto owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 1h. Po tym czasie ciasto cieniutko rozwałkować i wycinać radełkiem prostokąty. Na środku każdy prostokąt naciąć i przewlec przez otwór. 
Faworki smażyć w gorącym tłuszczu na złoty kolor, odsączać na papierowym ręczniku, a następnie oprószyć cukrem pudrem.


7 komentarzy:

  1. Bardzo, bardzo lubię faworki, bo są idealne do chrupania. Twoje, Małgosiu są tak pięknie upudrowane, że mam ochotę sięgnąć po chociaż jednego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ napowietrzyłaś... hehe co kobieta potrafi zrobić wałkiem ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Skład mam taki sam, ale technika już inna. Ale o mnie jutro. Dziś napawam oczy tym cudnym widokiem u Ciebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faworki wyglądają cudnie. Śliczne bąbelki i jak tu nie spróbować. Ech...

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas mówiliśmy na nie chruściki :) ale jak zwał tak zwał - smaczne są i nikt temu nie zaprzeczy :) Te Twoje świetnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham faworki :D

    OdpowiedzUsuń