Dziś tłusty czwartek, a więc czas na pączki, pączusie, oponki, faworki kto co lubi i na co ma ochotę. Jeśli jednak jeszcze nie wiecie na co się zdecydować to ja polecam Wam pączki parzone, chrupiące na zewnątrz, a mięciutkie w środku :-)
- 50 dag mąki
- 4 dag drożdży
- 1/4 l mleka
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 6 dag cukru
- szczypta soli
- 1 cukier waniliowy
- 10 dag margaryny
- 2 dag smalcu
- 1 łyżka spirytusu
- skórka otarta z 1 cytryny
Dodatkowo:
- konfitura lub marmolada różana
- smalec do smażenia
Margarynę oraz smalec razem roztopić i pozostawić do wystudzenia. Z drożdży, odrobiny cukru, łyżki mąki oraz połowy letniego mleka przygotować rozczyn. Na parze ubić żółtka i jajka z solą, cukrem i cukrem waniliowym. Ciepłą masę jajeczną wlać do wyrośniętego rozczynu, dodać resztę mąki, mleka oraz spirytus i wyrobić. Na koniec dodać roztopiony tłuszcz oraz skórkę otartą z cytryny i dokładnie wyrobić, pozostawić do wyrośnięcia. Następnie wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę oprószoną mąką, delikatnie rozwałkować na grubość ok. 1 cm i wykrawać kółka szklanką. Na środku każdego kółka nakładać nadzienie i zlepić brzegi formując okrągłe pączki. Pączki układać na ściereczce oprószonej mąką i pozostawić do wyrośnięcia. Po tym czasie rozgrzać tłuszcz i smażyć na złoty kolor z obu stron. Pączki wykładać na ręcznik papierowy aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu i posypać cukrem pudrem.
smakowicie choć pączków jakoś nie lubię
OdpowiedzUsuńMałgosiu koniecznie spróbuj przygotować w domu takie pączusie, są zdecydowanie lepsze niż te ze sklepu, i może polubisz pączusie 😉
UsuńWyglądają pysznie. Ja już swoje pączki wysmażyłam dzisiaj rano. Ale chętnie wypróbuję Twój przepis, bo przecież takie paczusie można zjeść zawsze :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak Krysiu, pączusie są tak pyszne że nie musimy czekać tylko na tłusty czwartek żeby ich przygotować ☺
UsuńPączki, pączusie-te z różaną najlepsze
OdpowiedzUsuńZgadza się Elu, jak pączusie to tylko z różanym nadzieniem ☺
UsuńPycha :)
OdpowiedzUsuńSuper pączuszki
OdpowiedzUsuńPyszniutkie te pączusie, ja już dziś się przejadłam pączkami, ale za jakiś czas wypróbuję Twój przepis :-)
OdpowiedzUsuńTłusty czwartek może być co tydzień,więc nic straconego pączusie można jeszcze przygotować 😉
UsuńPysznie wygladaja te paczusie :)
OdpowiedzUsuńCo roku obiecuję sobie że sama zrobię pączki, lecz jakoś brakuje mi dobrego przepisu i chęci... ale za rok muszę się postarać, bo sam widok twoich pączków zachęca do zrobienia i zjedzenia :)
OdpowiedzUsuńKochana gwarantuje Ci że jak raz zrobisz i spróbujesz takich domowych pączusiów to na jednym razie się nie skończy 😉
Usuńkoniecznie muszę wypróbować ten przepis
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis na pączki :-)
OdpowiedzUsuńdzisiaj robiłam,wyszły super
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blog.onet.pl/
Bez dwóch zdań, są wprost rewelacyjne :D
OdpowiedzUsuń